niedziela, 28 listopada 2010

Matematyka jest wszędzie

Podobnie jak w Polce wojsko przyciąga spojrzenia, zwłaszcza wśród najmłodszych.
W szkole w afgańskiej wiosce, którą niedawno odwiedziłam, uczniami są wyłącznie chłopcy, nauczycielami - mężczyźni. Wchodząc na plac od razu w oczy rzuca się spora ilość rowerów i ławek, przy których uczą się młodsze dzieci. Starsi mają do dyspozycji dwa, małe pomieszczenia w niewielkim budynku.

Ze względu na brak szkolnych budynków wakacje są w zimie.
Można byłoby się spodziewać, że jeżeli warunki są tak złe, a klasy przepełnione to poziom nauczania będzie równie niski co standard szkoły. Nic z tych rzeczy. Okazało się, że jeden z nauczycieli na zapomnianej przez świat wiosce mówi po angielsku. Wprawdzie popełniał błędy, ale swobodnie rozmawiał z żołnierzami. Gdy wojskowy podszedł do tablicy i z głowy wymyślił zadanie z matematyki, wskazany przez profesora uczeń nie miał najmniejszego problemu z jego rozwiązaniem.
Niestety humaniści, matematyka jest wszędzie, nawet w lepiance niedaleko Ghazni.

Nie wiem czy bym rozwiązał to zadanie - mówił z uśmiechem jeden z wojskowych.

1 komentarz: