niedziela, 21 listopada 2010

Idzie zima

Ostatnio, podczas rozmowy przy kawie o rzetelności dziennikarskiej, dowiedziałam się, że idzie zima. Ta informacja specjalnie mnie nie zaskoczyła, zwłaszcza, że tu odczuwa się to z dnia na dzień. Jeszcze w Bagram, czyli tydzień temu, w ciągu dnia wystarczył krótki rękawek, dziś dwie bluzy i polar. Noce są jeszcze zimniejsze. Woda w butelkach, które stoją na zewnątrz zamarzła.
Przed wyjazdem od wielu słyszałam, że ja to mam dobrze, że jadę w ciepłe kraje, a u nas zima. - Na pewno się opalisz – mówili. No niestety z brązowej skóry nici. Aha palm też nie znalazłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz